Forum - O wszystkim i o niczym, czyli formek.fora.pl - Strona Główna
->
Jazda Konna
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kamenko
Wysłany: Sob 14:11, 06 Sty 2007 Temat postu:
Jestem załamana. Regis ma kupców ;(
Wiewiórka
Wysłany: Pią 21:36, 15 Gru 2006 Temat postu:
czemu tak sądzisz?
Kamenko
Wysłany: Pią 21:28, 15 Gru 2006 Temat postu:
To musiał być jakiś ciekawy sen !
Wiewiórka
Wysłany: Pią 20:43, 15 Gru 2006 Temat postu:
o co ci chodzi?
Kamenko
Wysłany: Pią 20:06, 15 Gru 2006 Temat postu:
Trzeci raz nie pamiętam......
Wiewiórka
Wysłany: Pią 18:44, 15 Gru 2006 Temat postu:
Właśnie... Mis ię Noemi śniła 3 razy. Raz jak idzie do nieba, raz jak robiłyśmy w szkołe "kółeczka" na korytarzu, a trzeci raz nie pamiętam
Kamenko
Wysłany: Pią 16:42, 15 Gru 2006 Temat postu:
A do mojego kolegi zadzwonił jego przyjaciel któru zmarł 4 lata temu na jego oczach ;/
A to na pewno był on!
Kamenko
Wysłany: Pią 15:00, 15 Gru 2006 Temat postu:
O Kurde.... siedział na końcu łóżka.. STRASZNE!!
Pingwinek
Wysłany: Nie 22:52, 10 Gru 2006 Temat postu:
Wiewiórka napisał:
Ja byłam na jeździe wczoraj i wiecie co? Czułam coś tak jakby, że moja przyjaciółka (*)Noemi(*) jedzie koło mnie na swoim rumaku? Myślicie, zę to możliwe? Co o tym sądzicie?
To chyba jest tak jak ktoś bliski komuś umrze mi umarl kolega.. a potem w nocy sie obudzilem a on byl na koncu luzka zaczolem sie drzec.. a dalej nie powiem
Wiewiórka
Wysłany: Nie 21:35, 10 Gru 2006 Temat postu:
Ja byłam na jeździe wczoraj i wiecie co? Czułam coś tak jakby, że moja przyjaciółka (*)Noemi(*) jedzie koło mnie na swoim rumaku? Myślicie, zę to możliwe? Co o tym sądzicie?
Kamenko
Wysłany: Sob 14:53, 09 Gru 2006 Temat postu:
Przed chwilą wróciłam z jazdy. WRESZCIE REGIS JEST MÓJ!
Pani powiedziała że dobrze się nam ( mi z Regisem ) współpracuje ;]
Wiewiórka
Wysłany: Pią 20:22, 08 Gru 2006 Temat postu:
A ja na Crnym, ale mówimy mu Kurdupel, bo najmniejszy w stajni. Chyba w "KONIKI" zrobiłam o nim duuuży post. Możesz zobaczyć
Pingwinek
Wysłany: Wto 19:40, 05 Gru 2006 Temat postu:
Ja jezdze na koni imieniem moduł
Kamenko
Wysłany: Sob 18:07, 18 Lis 2006 Temat postu:
A więc tak. Dzisiaj byłam w terenie. 2 godziny. Na REGISIE! Ale kurde! On ma astme
A w tym terenie to było tak:
- skoki a pozniej wyścigi w cwale przez 2-3km! Prawie spadłam! aaaa! Nigdy więcej!
Wiewiórka
Wysłany: Sob 16:19, 18 Lis 2006 Temat postu:
no, że miała kochanego konia Ramzesa i został sprzedany. Zaprzyjaźni się bardzo z bratem Rmzesa Regisem, ale jego też jej odebrano. Teraz zaprzyjaźniła się z Fredkiem, ale nie wiadomo co będzie dlaej. Przeczytaj to co sama napisał wyżej, taki długi post zrobił, tam wszytsko jest.
Pingwinek
Wysłany: Nie 19:29, 12 Lis 2006 Temat postu:
a jaka??
Kamenko
Wysłany: Nie 19:28, 12 Lis 2006 Temat postu:
spoko.. mam nadzieję że nie spotka cię historia podobna do mojej
Pingwinek
Wysłany: Nie 19:27, 12 Lis 2006 Temat postu:
Dopiero ucze sie dosiadac konia ale uz bez problemu to opanawalem
Wiewiórka
Wysłany: Nie 19:16, 12 Lis 2006 Temat postu:
Za mną jest stęp, kłus anglezowany i ćwiczebny i galop oraz teren. Tak jaK Kamenko opiszę wszystko kiedy indziej, bo teraz tata każe mi konczyc.
Kamenko
Wysłany: Nie 19:13, 12 Lis 2006 Temat postu:
A więc tak! Ja jeżdżę od 4 lat. Za sobą mam stęp, kłus anglezowany i ćwiczebny, galop, cwał, niskie przeszkody. Moim ulubionym koniem był Ramzes. Był on bratem Regisa. Uwielbiałam na nim jeździć. Przejeździłam na nim około 100 jazd pod rząd. Pewnego dnia przyjechałam do stajni i zobaczyłam pustkę w boksie Ramzesa. Myślałam że jest na wybiegu, lub ktoś na nim jeździ. Przyjechałam za tydzień też go nie było. W końcu postanowiłam się o niego spytać. Po odpowiedzi dostałam wielkiego szoku. Ramzes pojechał do innej stajni i już więcej go nie zobaczę. Przez kilka miesięcy miałam wielkiego doła. Chciałam przestać jeździć. Nie mogłam przystosować się do żadnego konia. Trzy razy spadłam. A gdy już chciałam zakończyć jeździectwo pani wybrała mi, bym spróbowała jeździć na bracie Ramzesa - Regisie. Już na pierwszej lekcji przypadł mi do gustu! Wszystko mi na nim wychodziło, cały czas na nim jeździłam. Byliśmy najlepszymi przyjaciółmi. Pewnego dnia, zobaczyłam że na Regisie jeździ jakaś pani. Strasznie go szarpała. Wiem jak bardzo go to bolało. Nie mogłam na to patrzeć. Później ta pani jeździła na nim dalej. Mi przypadały najgorsze konie w stajni. Może nie najgorsze, ale najtrudniejsze. Starałam się żyć z nimi w zgodzie. Nie udawało mi się to. Na dzisiejszej jeździe, także widziałam tą panią , na Regisie. Nie jeździłam na nim od dwóch miesięcy. Nie lubię tej pani! Nigdy jej nie polubię! Ona zawsze odbiera mi Regisa ;/. Na dzisiejszej jeździe spotkałam moją pokrewną duszę - konia o imieniu Fredek. Dogadywałam się z nim jak z Regisem. Był też cwał co żadko mi się zdarza. Na prawdę go polubiłam. Na razie nie tak jak Regisa. Wiem tylko że żadnego konia nie pokocham tak jak Ramzesa. Ale postaram się to zrobić. To będzie trudne. Mam nadzieję że jeszcze kiedyś go zobaczę, lecz wątpie w to że to się stanie. Ostatnimi jazdami nie byłam zachwycona bo tak jak już wspomniałam nie mogłam się zgrać z końmi. Lecz teraz od nowa pokochałam konie! Jak jeszcze nigdy do tąd. Za tydzień postanowiłam wybrać się w teren na dwie godziny. Z galopem!
Wiewiórka
Wysłany: Nie 18:23, 12 Lis 2006 Temat postu:
mam nadzieję, że códownie! Ja jeżdżę od roku i u nas w stajni jest taki nie duży konik, rasy huculskiej o imieniu Czerny a ksywie Kurdupel (bo najmniejszy w stajni) i to mój ukochamy! Na ich wszystko mi wychodzi, a na Mojrze naprzykład prawienic. Ale on ma już 19 lat a konia żyją do około 26... Jeśli on kiedykolwiem umże to ja chyba tego nie znisę! Z drógiej strony Mojra też ma 19 lat (są najstraszymi końmi w stajni) i też byłoby mi się bardzo ciężko z nią rozstać...
Pingwinek
Wysłany: Nie 12:59, 12 Lis 2006 Temat postu: Szkolka
Poniewaz lubie wszystkie zwierzaczkoi poprosilem Rodzicow o oplacanie i zapisanie mnie na szkolke jezdziecka nawert nie wiecie jak sie ciesze jescze nigdy nie mialem do czynienia z konmi zobaczymy jak mi pojdzie:)
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Wybierz forum
O mnie i o Was
----------------
Co nieco o nas
Przedstawcie się!
O wszystkim
Na wesoło
Coś do nas
Hobby
Co was nie zabije to was wzmocni
Ogłoszenia
Regulamin
Inne
----------------
Poropozycje
Testy
Pytania
Stronki, blogi, fora
Skargi i zażalenia
Zwierzęta
----------------
Psy
Konie
Koty
Delfiny
Ryby
Szczuri i chomiki
Inne zwierzaczki
Zwierzęce stronki, blogi, fora...
Pegasus
Konie Huculskie
Świat Jamnika
Książki
----------------
Zegarek
Harry Potter
Barry Trotter
Pan Samochodzik
Końskie książki
Jeżycjada
Joanna Chmielewska
Juliusz Verne
Inne książki
Filmy
----------------
O serialu "Dziewczyna i Carino"
Mission Imposible
James Bond
Gwiezdne Wojny (Star Wars)
Inne
Sport
----------------
Koszykówka
Piłka Nożna
Siatkówka
Jazda Konna
Muzyka
----------------
Stare polskie kawałki
Angielskie
Polskie nowości
Radio Zet
Radio RMFM
Techno
Rock
Klasyczna
Radio Maryja
Polityka
----------------
O dwóch takich, którzy ukradli księżyc- cała prawda o Kaczyńskich
Tacy tam inny
Tibia
----------------
Potwory
Zdjęcia
Newsy
Hyde Park
----------------
Piszcie co chcecie
Chat
----------------
Chat
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Lifecod template v1.0 ©
D.S.Original
Powered by
phpBB
© 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin